A oto krótka wrzutka z ul. Mickiewicza…
Już od momentu minięcia pętli Sępolno – z niemal niewidocznym przejściem dla pieszych (w którego dalszym przebiegu wykonano wszak „przedłużenie” na odnodze) wiadomo że „będzie słabo”…
A i owszem – tak dokładnie jest… Oto rzut oka na przejście dla pieszych przy AWFie unaocznia nam że troska Zarządcy o poziome piktogramy A-17 pozostaje w sferze iluzji i pobożnych życzeń…
Kto nie wierzy – niechaj zerknie… Przecież to komedia… to już nawet tak „epickie” zadanie przekracza możliwości wrocławskich decydentów drogowych…?
Brzydko. Ale stabilnie… :/