W naszej długiej podróży po okołowrocławskich drogach dolecieliśmy do okolic Węzła Psie Pole…
Widzimy doskonale jak pięknie idzie „samozacieranie się” oznakowania poziomego… Oraz jak cudnie – i to w skali kolejnego fragmentu trasy – utrzymywane są „kupy zieleni” tam, gdzie jej być nie powinno…
Za to na kratkach odpływowych – kompostowniki… Prześliczne…
I takie „eko”…