Kolejny raz przyglądamy się rzeczywistości w okolicy „drogi północnej” z okolic Maślic do Leśnicy…
Oto odcinek pierwszy – ul. Marszowicka…
Oprócz „kuriozów nawierzchni” (częśc odnowiona – część nie – ot tak by się nikomu nie nudziło 🙂 ) widzimy brak oznakowania poziomego i wystające klapy włazów…
A do tego – zaniedbane pobocze, udowadniające że nie mieszczą się na jezdni np mijające się autobusy…